W
piatkowe popoludnie stawiam sie po dluzszej przerwie (ostatni raz
lecialem krajowkami w lipcu) na Lotnisku Chopina, skad tego wieczora mam
odleciec do Berlina. Bilet na rejs linia Air Berlin udalo mi sie nabyc
za mile zebrane w programie Avios linii British Airways, to ostatni
dzwonek na bezposrednie polaczenie miedzy Warszawa a Berlinem, gdyz ten
niemiecki przewoznik w sierpniu oglosil bankructwo i niebawem zakonczy
swoja dzialalnosc. Na razie nie znane sa jeszcze jego dalsze losy,
wiadomo jedynie, ze pojawili sie chetni gracze na rynku, ktorzy maja na
celu odkupienie czesci linii i zagospodarowanie floty. Dla mnie ten rejs
to pozegnanie z Air Berlin, sama linie bede dosc cieplo wspominal,
chociaz moje pierwsze spotkanie z nimi przed laty podczas rejsu TXL-IBZ
zakonczylo sie ich wpadka w postaci zagubionego bagazu rejestrowanego, a
moja walizke odebralem dopiero 3 dni po ladowaniu na Ibizie. Pozniej
mialem z nimi dluzszy przelot na trasie MIA-TXL, rejsy WAW-TXL-WAW i
krajowke CGN-TXL w zeszloroczne wakacje.Zapadla mi w pamiec czekoladki w
ksztalcie serduszek, ktorymi zaloga czestowala przy wysiadaniu z
samolotu. Tym razem, zapewne ze wzgledu na sytuacje finansowa linia nie
mogla sobie pozwolic na zaden poczestunek. Rejs do Berlina operowany
jest w dalszym ciagu samolotem turbosmiglowym Bombardier Dash Q 400. Ze
wszystkich maszyn, ktorymi mialem okazje leciec, to wlasnie tych
samolotach odczuwam najwiekszy dyskomfort â sa one ciasne, glosne i
podatne na wszelkie ruchy mas powietrza. Ze wzgledu na swoje
uwarunkowania ich wysokosc przelotowa jest tez znacznie mniejsza, co
oznacza, ze czesto w przypadku zachmurzenia samolot niemal caly czas
leci w chmurach. L
Tym razem lecielismy do Berlina rejsem wieczornym, wiec juz podzas
startu bylo ciemno, ale moglem przez chwile obejrzec Warszawa z lotu
ptaka noca. Sam rejs nie wyroznia sie niczym szczegolnym i zgodnie z
planem trwa ok. 1 h 40 minut, kiedy to przyziemiamy na lotnisku Tegel.
Good bye, Air Berlin! It's party time now :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz